Jeśli nie wiesz o co chodzi, to chodzi – nie, nie o pieniądze! Tym razem chodzi o …chleb. To właśnie on był powodem kolejnej dramy w „Królowej przetrwania”. Na tapet wyłoniły się Linkiewicz i Glam. Sprawdź, jak rozkręciła się kolejna afera wśród celebrytek ukrytych w tajlandzkiej dżungli.
Spis treści:
Aneta Glam i Marta Linkiewicz – początki konfliktu
Między Anetą Glam, a Martą Linkiewicz na próżno szukać przyjaznych relacji. Nawet nie można ich zaliczyć do kategorii poprawne. Między paniami iskrzy i widać gołym okiem, że nie ma w ich znajomości przestrzeni na sympatię. Starały nie wchodzić sobie w drogę po tym, jak Linki Master w drugim odcinku “Królowej przetrwania” nie szczędziła gorzkich słów Glam.
Przypomnijmy. Linkiewicz w ostrych słowach zaatakowała Glam – Mówisz, że to ja jestem gówniarą, a jak ty się zachowujesz? Pakuj się i w********j, bo to nie jest teraz twój kamp. Glam mówiła, że rozmowa jest skończona, ale to nie powstrzymało Linki Master przed kolejnym atakiem słownym. Sprawa otarła się nawet o produkcję – celebrytka poprosiła o przerwę w zdjęciach. Uznała, że sprawa poszła już za daleko i nazwała Glam „starą, głupią rurą”.
Linki Master atakuje Glam
Szósty odcinek „Królowej przetrwania” rozgrzał widownię do czerwoności, a przynajmniej same zainteresowane dramą – Glam i Linkiewicz. Tym razem przetasowanie nie było dla nich łaskawe. Glam jako nowa kapitanka była zmuszona wrócić do drużyny Linki Master. Nie obyło się bez uszczypliwości, ale „najlepsze” miało dopiero nadejść. – Jak mam być szczera, to wstałyśmy wszystkie w bojowych nastrojach, bo czułyśmy, że mamy intruza u siebie w kampie. Jaka była opryskliwa, jak do nas przyszła… Niech s******* – powiedziała o Glam Linkiewicz w trakcie rozmowy z pozostałymi członkiniami drużyny. Janoszek nie była dłużna – stwierdziła, że Glam kopiąc pod nimi dołki, sama będzie w nie wpadać. “Najlepsze” miało jednak dopiero nadejść.
Jak wiadomo, warunki w dżungli nie bywają najłatwiejsze. Każde pożywienie jest na wagę złota, zwłaszcza, kiedy jest go jak na przysłowiowe lekarstwo. Nic więc dziwnego, że bohaterem waśni i punktem zapalnym stał się…chleb. Linkiewicz zauważyła, że Glam nie domknęła reklamówki z pieczywem. Odpryskła więc do niej, kiedy ta jadła chleb, że skoro go otworzyła, to mogła go zamknąć. Nie spotkała się jednak z odpowiedzią. Ta nadeszła dopiero po czasie.
Glam skwitowała zachowanie Linkiewicz milczeniem. Potem rzuciła jedynie komentarz, że Linkiewicz wydarła się na nią jakby dalej była kapitanem. Stwierdziła, że ta ją nadal wciąż atakuje, ale tym razem na zaczepkę nie zareagowała.
No właśnie, tym razem. Ciekawe, jak długo utrzyma w ryzach cierpliwość…
Jak widać, atmosfera się zagęszcza wraz z nadejściem każdego kolejnego odcinka „Królowej przetrwania”. Na czym polega formuła programu? 12 kobiet znanych z show biznesu spotyka się w tajlandzkiej dżungli. Z dala od social mediów i telefonów. Przed nimi rywalizacja, wykonywanie różnych zadań, budowanie sojuszy i wybieranie liderek. Do tego eliminacja najsłabszych ogniw.
Fot. Królowa Przetrwania Player.pl