Masz czas i chęci oraz pomysł na rozwój tego serwisu?
Napisz: token@wp.pl

Patocelebryci zawładnęli przestrzenią medialną

zaznaczając swoją obecność w dość nieprzystępny i mało akceptowalny sposób. Nie da się ukryć, że w dzisiejszych czasach skandal jest czymś, co bardzo mocno zapada w pamięć i tutaj wchodzą oni – cali w absolutnie barwnej kreacji.

Nawet gdy nie chcemy to na pewno skojarzymy przynajmniej jedno nazwisko jednej z tych osób. Kim są? Co sobą reprezentują?

Szokują, wyraziście wyrażają siebie oraz swoje poglądy.

„Gwiazdy” z pierwszych stron portali plotkarskich. W większości przypadków wykonują żadnej artystycznej działalności, dzięki której mieliby zostać rozpoznani przez szerszą publiczność, a nawet jeśli próbują – ów poczynania pozostawiają wiele do życzenia. Patocelebryci – gdyż o nich mowa – „słyną” z takich zachowań jak upijanie się na oczach telewizyjnych bądź internetowych obserwatorów, wykazywanie agresji, uprawianie przygodnego seksu. Starannie pielęgnują swoje instagramowe konta, dbając tym samym o ciągle rosnącą ilość followersów.

Jeśli o przedsięwzięciach zostało wspomniane, nie można zapomnieć o MMA i Fame MMA. Teoretycznie chodzi tu o sport, w praktyce jednak wygląda to z goła inaczej. W powyżej wymienionych zawodach uczestniczą zwykle osoby kojarzone z niezbyt pochwalanych posunięć. Cel? Prawdopodobnie jeszcze większe wypromowanie się, bo przecież zniknięcie ze świata Internetu byłoby końcem kariery dla wszelkiej maści influencerów, czy youtuberów. Generalnie cały proceder polega na utrzymaniu popularności – niezależnie od ceny. A ta bywa wysoka, bo egzystowanie na świeczniku nie zawsze przynosi dobre skutki.

W początkowym „starciu” – aby wstępnie nakreślić sylwetki bohaterów – można wymienić Esmeraldę Godlewską. Jej śpiew zrewolucjonizował sieć do tego stopnia, że ona sama chyba nie do końca poradziła sobie z nagłym przypływem zainteresowania.

Panowie nie mogli być gorsi! Na ringu zobaczyliśmy przecież rapera oraz skandalistę Pawła Mikołuwa („Popek Monster”) w starciu ze „Stiflerem” – postacią oglądaną przez setki widzów w polskim reality show o nazwie „Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy”.

Wiele innych osób łaknących bliskości kamer, atencji i rozgłosu dotarło na ring, ale do nich niebawem powrócimy, bo sensacyjne informacje należy umiejętnie dawkować.

Zobacz też: Odnowa mieszkania z DecoNova.pl